Wymagający przemysł spożywczy

    Przemysław Grudziński, prezes firmy ILSS

    Prawdopodobnie najwięcej problemów dostarcza firmom oświetleniowym branża przetwórstwa mięsnego czy drobiowego. Wiąże się to z wysokimi normami oświetlenia na stanowiskach pracy (np. rozbiór, mielenie – 500 lx) oraz bardzo dużym zróżnicowaniem warunków pracy w obrębie jednego zakładu, jak wilgoć i zmiany temperatury (tunele mycia, chłodzenia), temperatury wysokie (smażenie, pieczenie w ramach np. convenience food), niskie temperatury (mroźnie i chłodnie). Kluczowym aspektem związanym z utrzymaniem czystości w zakładach przetwórstwa mięsnego jest częste mycie z użyciem myjek ciśnieniowych oraz programy dezynfekcji, w oparciu o środki czyszczące zawierające kwasy lub zasady. To wszystko sprawia, że standardowe, hermetyczne oprawy świetlówkowe 2×36 W czy 2×58 W nie sprawdzają się w pracy w tak trudnych warunkach, co wpływa na płynność ruchu lub pogorszenie warunków pracy, dodatkowo często nie są zgodne z normami IFS czy HACCP. Warto rozważyć wybór oświetlenia LED od renomowanych dostawców, specjalizujących się w branży spożywczej. Daje to gwarancję długiej i bezproblemowej eksploatacji.

    Przy wyborze oświetlenia należy zwrócić uwagę na zgodność z normami IFS/BRC czy HACCP (brak szkła, metali ciężkich w konstrukcji czy części ruchomych, mogących dostać się do partii żywności). Ważnym atutem będą normy szczelności co najmniej IP66 (mycie silnym strumieniem wody). Nie wolno zapomnieć o wytrzymałości opraw na uszkodzenia mechaniczne czy o łatwym i szybkim montażu. Innym istotnym aspektem jest odporność na środki chemiczne używane do czyszczenia i dezynfekcji.