Siemens ułatwia wejście w Industry 4.0

Rozmowa z Cezarym Mychlewiczem, dyrektorem ds. marketingu branż przemysłowych w firmie Siemens

Czwarta rewolucja przemysłowa jest koncepcją wykorzystania automatyzacji oraz przetwarzania danych w innowacyjny sposób, a także wdrażania nowych technologii w produkcji. Chcąc ułatwić zrozumienie istoty koncepcji Przemysłu 4.0, Siemens przygotował poradnik przeznaczony dla menedżerów i inżynierów pt. „Od Industry 4.0 do Smart Factory”. Jest to kompendium wiedzy na temat czwartej rewolucji przemysłowej, zawierające m.in. informacje o korzyściach z Industry 4.0, wpływie tej koncepcji na zmiany w przemyśle i gospodarce, opisy kluczowych technologii i metodyki ich implementacji w przedsiębiorstwie. Skąd pomysł na wydanie takiego opracowania i kto może być jego odbiorcą?

Cezary Mychlewicz: Przeanalizowaliśmy zakres dostępnych materiałów na temat Industry 4.0 i zauważyliśmy, że brakuje dokumentu, który systematyzowałby wiedzę rozproszoną w wielu źródłach, często niekompletną, wymagającą od czytelnika żmudnego wyszukiwania informacji. Siemens nie bez powodu uznawany jest za lidera transformacji cyfrowej, dysponującego właściwymi kompetencjami i wiedzą, którą chętnie się dzielimy. Dlatego postanowiliśmy wydać kompendium przeznaczone m.in. dla inżynierów i menedżerów, zawierające informacje podane w przystępny sposób. Zebraliśmy je w jednym miejscu i uporządkowaliśmy po to, aby inżynierowie mogli łatwo do nich dotrzeć.

Które rozdziały tego opracowania powinny zwrócić szczególną uwagę odbiorcy?

Warto zapoznać się z całym dokumentem, a szczególnie z fragmentami, w których wyjaśniamy, czym tak naprawdę jest Industry 4.0. Opisujemy w nich, jak prawdopodobnie w najbliższym czasie przebiegać będą procesy przemian w przedsiębiorstwach. Dla części z nich będzie to rewolucja, bo być może przeskoczą pewien etap w rozwoju, natomiast dla innych stanowić będzie kolejny krok na drodze do pełnej cyfryzacji.

Małym i średnim przedsiębiorstwom, które prowadzą już produkcję, przejście w Industry 4.0 umożliwi pominięcie pewnych etapów rozwoju. Przykładem analogicznym do przemian, jakie niesie Przemysł 4.0, może być bankowość elektroniczna, która pozwoliła polskim bankom pominąć niektóre etapy rozwoju, np. w dziedzinie kart płatniczych. Natomiast dla firm, które już prowadzą produkcję ciągłą, takich jak rafinerie i zakłady chemiczne, Industry 4.0 stanowi dużą szansę na rozwój, pozwalającą prowadzić produkcję w sposób jeszcze bardziej efektywny.

Już obecnie na bazie nowych technologii tworzonych według koncepcji Przemysłu 4.0 oferowane są rozwiązania, takie jak wykorzystanie tzw. bliźniaków cyfrowych, narzędzia dostępnego dla wszystkich branż produkcyjnych. Pozwala ono w utworzonym w środowisku cyfrowym modelu wprowadzać zmiany, weryfikować potencjał linii wytwórczych oraz testować nowe możliwości, nie ponosząc nakładów na rzeczywiste zmiany w systemach produkcyjnych i oszczędzając czas w wyścigu o palmę pierwszeństwa na konkurencyjnym rynku. Wytwórcy nie muszą już eksperymentować na działającym systemie produkcyjnym, bo można to zrobić szybciej i taniej w świecie wirtualnym, co pozwala uzyskać ogromne oszczędności i uniknąć wielu zagrożeń.

Czy obawa o wysokie koszty tej transformacji jest uzasadniona?

Myślę, że nie ma powodu do obaw, ale aby zrozumieć, z czym mamy do czynienia, musimy się odnieść do kilku trendów.

Zmiany technologiczne i postęp techniczny przebiegają w coraz szybszym tempie, co powoduje, że skraca się czas dostarczania na rynek nowych modeli produktów. Dotyczy to samochodów, artykułów spożywczych, opakowań i wielu innych produkowanych dóbr konsumpcyjnych. Klienci oczekują krótkich serii produktów, coraz bardziej spersonalizowanych i dostosowanych do ich potrzeb, co wywiera coraz większą presję na elastyczność wytwarzania.

W poradniku pokazujemy, jakie są obecnie trendy i jak zmieniać się będzie podejście do produkcji w związku z nowymi technologiami związanymi głównie z Internet of Things, Machine Learning oraz Big Data. Przedstawiamy też zagrożenia, jakie wiążą się z rewolucją Industry 4.0, do których w pierwszej kolejności należą te związane z cyberbezpieczeństwem.

Dostęp do danych i możliwość uzyskania cennej wiedzy na podstawie analiz zapewniają znaczne korzyści. Jednak wgląd w informacje musi być odpowiednio zabezpieczany. W minionym roku ofiarą ataków kierowanych z sieci padło ok. 700 polskich firm. W dobie cyfryzacji i digitalizacji dostęp osób niepowołanych do danych przedsiębiorstw stanowi poważne zagrożenie.

Ale nie należy tracić z oczu innych niebezpieczeństw związanych z cyfryzacją. Jednym z nich jest brak dbałości o jakość kadr i nienadążanie za postępem technologicznym w kształceniu pracowników. Należy przede wszystkim pamiętać, że przyszłością przemysłu jest automatyzacja i robotyzacja. Jak wynika z naszego badania „Smart Industry Polska 2017”, coraz więcej firm deklaruje, że chce wykorzystywać roboty w swoich przedsiębiorstwach. Coraz więcej robotów wykorzystujemy do pracy w środowiskach niebezpiecznych, w których człowiek nie powinien pracować, lub stosuje się roboty współpracujące, umożliwiające wygodną w zastosowaniu kooperację człowieka i maszyny. Powstają nowe stanowiska pracy. Potrzebni są programiści oraz służby do obsługi robotów.

Teza, że rewolucja przemysłowa spowoduje duże ograniczenia w zatrudnieniu w przemyśle, nie jest prawdziwa – po prostu będziemy potrzebować specjalistów w nowych dziedzinach wiedzy.

W jaki sposób rozpocząć przygotowanie firmy do wykorzystania idei Industry 4.0?

W naszym poradniku można zapoznać się z najważniejszymi pojęciami przedstawionymi w prosty i przyjazny sposób oraz stosowaną powszechnie terminologią. Wiedza podręcznikowa jest ważna, ale jeszcze ważniejsza jest umiejętność jej wykorzystania w praktyce i obecnej sytuacji przedsiębiorstwa.

Istotne jest, by umieć zadawać sobie pytania i znajdować na nie odpowiedzi. Jaki jest nasz park maszynowy, jakie są metody zarządzania i co możemy w tym zakresie usprawnić? Czy nasza produkcja to zbiór rozproszonych gniazd produkcyjnych, czy też pracujący razem system? Musimy ocenić, na jakim poziomie zaawansowania technologicznego znajduje się nasza produkcja. Pozwala to stwierdzić, czy czeka nas rewolucja, czy ewolucja.

W wielu przypadkach wystarczy tylko coś dodać do już istniejącej infrastruktury i stosowanych metod produkcji, by powstała zupełnie nowa jakość. Często posługujemy się terminem „Industry 4.0 Ready”, określającym przejściowy stan gotowości na Przemysł 4.0, w którym niekoniecznie trzeba wymienić cały park maszynowy, żeby maszyny mogły się ze sobą komunikować i współpracować w sposób przewidywany przez Industry 4.0. Nawet starsze urządzenia poprzez proces tzw. retrofittingu można dostosować do nowych wymogów. Dzięki wyposażeniu w czujniki i opomiarowaniu maszyn wykorzystywanych w produkcji dane mogą być zbierane od samego początku do końca procesu.

Warto również zastanowić się nad obszarami, które stanowią tło dla produkcji, takimi jak: projektowanie, zmiany na linii produkcyjnej, logistyka materiałów i surowców oraz gotowych produktów, a także współpraca z klientami, odbiorcami, dostawcami itp. Jest wiele obszarów, które musimy uwzględnić, i można je włączyć w proces digitalizacji procesu produkcyjnego.

Korzystając z poradnika, można ocenić, jaki element zmian realizowanych w duchu Industry 4.0 jest dla nas najłatwiejszy, najprostszy i najtańszy we wdrożeniu i jednocześnie przyniesie oczekiwany efekt. W poradniku, na podstawie studiów przypadków, pokazujemy pewne obszary, w których można bardzo szybko wprowadzić zmiany.

Siemens jest dostawcą technologii zapewniającym spełnienie znacznego procenta potrzeb związanych z transformacją cyfrową, począwszy od etapu powstawania projektu, poprzez wirtualne testowanie i przesyłanie danych, do etapu produkcyjnego. Obejmuje to także planowanie i inżynierię produkcji oraz pełną logistykę dotyczącą surowców, materiałów i gotowych produktów, kończąc na odwzorowaniu całego procesu produkcyjnego. Poprzez przetworzenie zebranych danych w chmurze można jeszcze lepiej zoptymalizować proces produkcyjny.

Wszystkie produkty Siemensa są już gotowe do spełniania wymogów związanych z Industry 4.0. Szczególnie zwróciłbym uwagę na naszą przemysłową chmurę obliczeniową MindSphere, która pozwala śledzić cały proces produkcyjny, a także środowisko projektowe dla automatyków, w którym można wirtualnie budować całe systemy automatyki.

Rozmawiał Bohdan Szafrański

Cezary Mychlewicz zarządza strategią marketingową dla branż przemysłowych w spółce Siemens. Koordynuje działania z uwzględnieniem złożoności organizacyjnej i międzynarodowej struktury firmy. Jest absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego. Ukończył też studia podyplomowe z zastosowań technologii komputerowych na Politechnice Koszalińskiej na Wydziale Elektroniki. W 2016 roku ukończył International Language Academy of Canada, a wcześniej, w 2009 r. – The Chartered Institute of Marketing.

Publikację „Od Industry 4.0 do Smart Factory” można pobrać bezpłatnie ze strony www.siemens.pl/industry-40.