Jaka pompa do jakich zastosowań
-- wtorek, 01 maj 2007
Pompa perystaltyczna
W rozwiązaniu problemu wycieków (co jest zwłaszcza ważne przy cieczach szkodliwych i niebezpiecznych) może pomóc zastosowanie sprzęgła magnetycznego. Ta konstrukcja jest stuprocentowo szczelna, ale ma ograniczenie – nie można pompować cieczy z ciałami stałymi, a praca na sucho powoduje znacznie większe uszkodzenia niż w przypadku zastosowania uszczelnienia mechanicznego.
Innym rozwiązaniem jest konstrukcja zastosowana przez francuską firmę Mouvex. Element roboczy nie wiruje, ale oscyluje, co umożliwia zamknięcie go w szczelnej gumowej tulei. Ponieważ nie ma ruchu obrotowego, uszczelnienia (zamknięcia) są statyczne, czyli nie następuje wyciek.
Amerykańska firma Blackmer rozszerzyła funkcjonalność tych pomp, zastępując gumową tuleję mieszkiem wykonanym w całości ze stali kwasoodpornej.
Praca na sucho
Wspomniane wcześniej uszczelnienia wymagają stałego smarowania/chłodzenia. Dlatego praca na sucho szybko niszczy uszczelnienie. W wielu pompach występuje także tarcie elementów roboczych (np. koła zębate w pompach zębatych lub zespół stator/rotor w pompie śrubowej), co dodatkowo wymaga chłodzenia cieczą roboczą.
W pompach z oscylującym tłokiem tłok nie trze o cylinder, ale się po nim toczy, dzięki czemu nie jest wymagane smarowanie, gdyż nie wzrasta temperatura.
Samozasysanie
Określenie często nadużywane przez dostawców pomp. Aby jednoznacznie wypowiedzieć się na temat konkretnego modelu pompy, proponuję rozgraniczenie:
- pompa samozasysająca na sucho, czyli taka, która może być zainstalowana nad zbiornikiem z cieczą i po jej uruchomieniu (przy pustym rurociągu ssawnym) sama opróżni rurociąg z powietrza i skutecznie zassie ciecz. Do tego rodzaju należą np. pompy perystaltyczne, dwumembranowe napędzane sprężonym powietrzem, z oscylującym tłokiem.
- pompa samozasysająca na mokro, która przed uruchomieniem musi zostać zalana cieczą (a także rurociąg ssawny), np. krzywkowa.
Na temat pomp zębatych trwają zażarte dyskusje. Wielu użytkowników twierdzi, że są samozasysające na mokro, ale wielu używa ich jako samozasysających na sucho. Tę niby-zagadkę mogą rozwiązać dodatkowe rozważania: pompa zębata (nawet bez cieczy) zawsze ma pozostałości medium z poprzedniego pompowania, w rzeczywistości nie jest więc sucha. Należy zastanowić się, jak wycierają się zęby tej pompy w porównaniu z inną, która zawsze była zalewana. Czy nadal będzie mogła samozasysać „na sucho” po roku użytkowania?