Nowoczesne czyściwa dla przemysłu

Różnego rodzaju czyściwa są powszechnie wykorzystywane w zakładach przemysłowych i usługowych. Nie zawsze przykłada się odpowiednią wagę do ich jakości i łącznych kosztów użytkowania. Niewłaściwie dobrane czyściwo może mieć wpływ na wydajność, jakość produkowanych wyrobów i na koszty produkcji ponoszone przez firmę.

Obecnie wykorzystywane w przemyśle czyściwa są produkowane z różnych materiałów, od naturalnych po syntetyczne. Problemy, z jakimi najczęściej mamy do czynienia, to niedostateczne wchłanianie substancji płynnych, możliwość wchodzenia w reakcje chemiczne ze zbieranymi substancjami, pylenie i mechaniczne uszkadzanie czyszczonych powierzchni. Oczywiście raczej nie popełnia się „grubych” błędów, stosując czyściwo wykonane z nieodpowiedniego do danego zastosowania materiału. Jednak dość powszechnie wybiera się najtańsze oferty, czasem te same „sprawdzone” materiały, choć na rynku są nowe lepsze produkty.

W produkcji i usługach korzystamy z nowych technologii, maszyn i urządzeń i nie zawsze dotychczasowe standardy utrzymania czystości są wystarczające. Dodatkowo wymogi związane z ochroną środowiska i utylizacją niektórych zanieczyszczeń wymagają ponownego przejrzenia stosowanych procedur i wykorzystywanych czyściw. Jak mówi Anton Koval, kierownik ds. Rozwoju Produktu w Berendsen Textile Service, niektóre czyściwa, choć wygodne w użytkowaniu, mogą być droższe, tak jak to jest w przypadku ręczników papierowych przeznaczonych dla przemysłu. Wykonane są z kilku warstw i są grubsze niż standardowe. Występują w rolkach lub arkuszach. Zaletą jest duża chłonność papieru. Jednak w czasie wchłaniania struktura papieru ulega zniszczeniu. Dlatego używa się z reguły więcej papieru, by olej lub smar nie przesiąkł przez papier. To zwiększa w praktyce zużycie papieru nawet o 40%. Oczywiście czyściwa z celulozy mają zalety. Nowoczesne czyściwa tego rodzaju są wysokochłonne i niepylące. Nie pozostawiają też kłaczków na czyszczonej powierzchni. Jeśli są konfekcjonowane, na przykład w rolkach podzielone na listki, to łatwo oderwać odpowiednią porcję, a każdy listek jest na pewno czysty. Czyściwa celulozowe mogą mieć gładką strukturę, co pozwala stosować je tam, gdzie jest wysokie ryzyko zarysowania czyszczonej powierzchni.

Jak mówi Daniel Opiłowski, Product & Market Manager, SCA Hygiene, odpowiedzialny za markę Tork, dobór czyściw najlepiej zacząć od zidentyfikowania zadań. Do wycierania oleju – od niewielkich ilości na częściach maszyn po duże plamy rozlane na podłodze, zalecane są czyściwa o dużej chłonności, które pozwolą na usunięcie dużych ilości tłustej cieczy w krótkim czasie. Z kolei czyszczenie detali, drobnych elementów maszyn, w tym także elementów o ostrych, tnących krawędziach, najlepiej przeprowadzić czyściwem mocnym i miękkim, aby dotrzeć do detali i efektywnie usunąć brud, ale nie narazić rąk na skaleczenie. Natomiast do usuwania: tłuszczu, zabrudzeń, odcisków palców przed malowaniem zaleca się czyściwo, które nie zarysuje powierzchni, ani nie pozostawi smug lub pyłków, które byłyby widoczne po malowaniu.

Zdaniem Daniela Opiłowskiego przy usuwaniu zabrudzeń z wykorzystaniem rozpuszczalnika najlepiej korzystać z czyściw, które najpierw wchłoną jak największą ilość rozpuszczalnika, następnie oddadzą go na czyszczonej powierzchni, a w ostatecznie wchłoną rozpuszczone zabrudzenia, nie brudząc przy tym rąk pracownika.

Specjaliści podkreślają, że korzystanie z czyściwa musi być wygodne dla pracownika. Na pewno, jeśli za każdym razem czyściwo ma inny rozmiar i strukturę, jak w przypadku szmat z recyklingu, nie jest to komfortowe. Tym bardziej, gdy pracownik musi dodatkowo zwracać uwagę, czy nie ma pozostałości zamków, guzików lub dodatkowego zabrudzenia. Jeśli rozmiar szmat i ich wchłanialność jest różna, to raz bierze się ich za mało, a innym razem za dużo. Na pewno wpływa to na komfort pracy i wydajność pracownika.

Czyściwa naturalne

Zapewne jednym z najpopularniejszych czyściw wykorzystywanych nadal w zakładach produkcyjnych są szmaty bawełniane. Jednak obecnie wydaje się, że niekoniecznie musi to być najtańsze i najlepsze rozwiązanie. Problemem jest bardzo zróżnicowana jakość dostępnych na rynku czyściw tego rodzaju.

Włókno bawełniane ze względu na koszt i ograniczoną dostępność coraz częściej stanowi tylko część składu tkaniny. Dla producentów czyściw pozyskanie dobrej jakości segregowanych białych szmat bawełnianych stanowi coraz większy problem. Użytkownicy muszą liczyć się z wyższymi kosztami oraz różnymi parametrami użytkowymi (chłonność) takich czyściw. Takie tkaniny mogą też różnie się zachowywać w kontakcie z rozpuszczalnikami.

Większość producentów najpopularniejszych na naszym rynku czyściw bawełnianych uzyskiwanych ze szmat to firmy specjalizujące się w dystrybucji i sprzedaży hurtowej odzieży używanej, tzw. second-hand. Odzież, która nie nadaje się do dalszego użytkowania, jest poddawana obróbce, w trakcie której usuwa się takie elementy, jak: zamki, guziki, napy (zatrzaski) i inne twarde dodatki oraz grube elementy odzieży. Jak podaje firma BadPol, w ten sposób powstaje oferowane przez nią czyściwo, które krojone jest następnie na kawałki ok. 60×60 cm, pakowane na prasach w kostki po 10 kg. Firma oferuje czyściwo: bawełniane, kolorowe, białe, frotte, flanelę, cotton oraz standard. Najtańsze są czyściwa niesegregowane, ale mogą zawierać elementy zamków, zapięć itp., które mogą zarysować czyszczone powierzchnie. Z zasady nie stosuje się ich tam, gdzie może wystąpić takie ryzyko, jednak jeśli zakład nie ma spójnej polityki wykorzystania czyściw, odpowiedniego ich oznaczania, trudno kontrolować każdego pracownika.

Z powyższych względów coraz częściej korzysta się ze specjalnie produkowanych szmatek o stałej wysokiej jakości i z kompleksowej obsługi przez wyspecjalizowane firmy. Dostawca takich czyściw odbiera zużyte, pierze i ponownie dostarcza czyste. Zdejmuje to również z użytkownika obowiązki związane z właściwą utylizacją odpadów. Taką obsługę świadczy na naszym rynku na przykład firma Mewa. Według informacji firmy dostarcza ona czyściwa tekstylne do ponad 100 tys. klientów z branży przemysłowej, handlowej i z rzemiosła. W uzgodnionych terminach serwis wymienia zanieczyszczone czyściwa na czyste. System komputerowy planuje trasy przejazdu dostawców, co zapewnia terminowe dostawy. Po wypraniu i wysuszeniu czyściwa poddaje się wielostopniowej kontroli jakości (wzrokowo, za pomocą wykrywaczy metali i wag elektronicznych). Czyściwa tekstylne, które przejdą procedurę, są kierowane do odbiorców. W ten sposób do zakładu trafia pełnowartościowy produkt. Firma oferuje tekstylia do wszystkich zastosowań i wymagań, chłonne, wytrzymałe, o stałym kształcie. Paski w odpowiednim kolorze służą rozróżnieniu branży, w której produkt będzie stosowany. Produkty firmy to: MEWATEX – wytrzymałe do uniwersalnego zastosowania, MEWATEX PLUS – do delikatnych powierzchni, MEWATEX ULTRA – delikatne do obszarów wrażliwych, MEWA PROTEX – spełniające najwyższe wymagania i MEWA MULTITEX – mata wchłaniająca substancje o właściwościach cieczy.

Z kolei firma Berendsen oferuje usługę dostarczania czyściw wielokrotnego użytku (Wipers). Podstawową różnicą pomiędzy korzystaniem ze szmat z recyklingu, czyściwem papierowym a czyściwem wielokrotnego użytku jest to, że oferowana jest usługa. Produkt jest tu tylko częścią oferty. Czyściwo wielokrotnego użytku Wipers to specjalnie tkany materiał, co podnosi jego walory w zastosowaniach przemysłowych. Ma większą chłonność niż czyściwo z recyklingu i zawsze stałe wymiary. Czyściwo ma wytrzymały splot i dobrze znosi pranie przemysłowe, co pozwala na jego wielokrotne użycie. Jest to cecha, na którą może nie zwracają uwagi użytkownicy, ale jest ważna z punktu widzenia ochrony środowiska naturalnego. Dodatkowo różne typy czyściwa mogą być używane w zależności od zanieczyszczeń i sposobu stosowania. Firma oferuje: czyściwo standardowe, Multi red, Multi blue i Multi green. Ma ono wymiary 40×35 cm, wagę ok. 45 g i chłonność 144 g. Wykonane jest z mieszanki bawełny i poliestru. Czyściwo z paskiem w kolorze czerwonym (Multi red) przeznaczone jest do konserwacji maszyn i urządzeń, tam gdzie występują duże ilości olejów i smarów. Czyściwo z paskiem w kolorze niebieskim (Multi blue) jest używane w przemyśle metalowym, gdzie oprócz olejów i smarów występują opiłki i wióry metali. Z kolei czyściwo z paskiem w kolorze zielonym (Multi green) jest używane w przemyśle drukarskim, ze względu na dużą chłonność farb i rozpuszczalników. Trzeba zwrócić uwagę, że nie kupuje się produktu, tylko dostaje potrzebną ilość, w zależności od potrzeb, i płaci za wynajem. Usługa obejmuje regularny odbiór i dostawę czyściwa oraz pranie i wynajem specjalnych pojemników do przechowywania czyściwa. Berendsen zapewnia specjalnie skonstruowane pojemniki do przechowywania czyściwa. Przejmuje też na siebie obowiązki wynikające z przepisów o zarządzaniu odpadami i ochronie środowiska.

Włókniny (nonwoven)

Jako zalety włóknin najczęściej wymienia się ich wysoką wydajność, możliwość dostosowania parametrów użytkowych do danej aplikacji. Brak pozostałości olejów, chemikaliów lub innych zanieczyszczeń, które mogą pozostawiać smugi i plamy, co powoduje straty czasu i negatywnie wpływa na skuteczność czyszczenia. Do zalet z punktu widzenia ochrony środowiska należy brak znaczących pozostałości metali ciężkich (ołów, cynk, nikiel) lub halogenów organicznych EOX. Dlatego też w wielu zastosowaniach coraz częściej korzysta się z różnych specjalnie przygotowanych włóknin. Pewnym ograniczeniem może być koszt ich użytkowania. Często stosuje się ściereczki wykonane z takich materiałów do specyficznych zastosowań. Na przykład amerykańska firma Ace-Tex dostarcza dla przemysłu motoryzacyjnego antystatyczne ściereczki (SRW). Są one stosowane przez największych producentów samochodów, producentów karoserii na całym świecie. Stosuje się je do przygotowania powierzchni metalu lub tworzyw sztucznych przed pokryciem lakierem. W znaczący sposób redukują one możliwość powstania wad powłoki lakierniczej.

W Polsce włókniny i czyściwa z grupy unitex są produkowane w zakładzie w Zielonej Górze. Czyściwa unitex są wykonane z włókniny Novitex, która jest opracowana i zastrzeżona przez polską firmę Novita S.A. Włóknina jest produkowana w technologii spunlace. W technologii tej włókna wiskozowe, poliestrowe, polipropylenowe lub ich mieszanki są łączone w procesie igłowania wodnego za pomocą cienkich strumieni wody o bardzo wysokim ciśnieniu. W odróżnieniu od innych włóknin nie dodaje się tu żadnych chemicznych substancji wiążących, ani substancji o właściwościach lepkich. Cechują się dużą odpornością na działanie czynników mechanicznych. W procesie produkcji włókna są jednocześnie wiązane i opłukiwane wodą, dzięki temu nie pylą. Na rynku jest dostępnych wiele różnych rodzajów czyściw. Na przykład czyściwo przemysłowe specjalistyczne CLEAN Power z oferty firmy Multihigiena to kompozycja włókien poliestrowych oraz celulozy. Specjalna struktura powierzchni czyściwa pozwala na szybkie, dokładne zbieranie i usuwanie zabrudzeń pochodzenia organicznego oraz powstałe w czasie procesu technologicznego. Elastyczny materiał ułatwia czyszczenie trudno dostępnych miejsc.

Utrzymanie czystości w zakładzie produkcyjnym jest bardzo ważne i ma bezpośredni wpływ na produkcję. Dlatego ważny jest wybór odpowiedniego czyściwa do zbierania: kurzu, smarów, olei, rozpuszczalników, wody i innych zanieczyszczeń. Specjaliści zwracają uwagę, że jeśli korzysta się ze szmat pochodzących z recyklingu lub z czyściwa papierowego, to firma musi zadbać o bezpieczne przechowywanie i składowanie odpadów powstających przy ich użyciu. Jest to o tyle ważne, że może istnieć realne niebezpieczeństwo powstania samozapłonu składowanych odpadów. Nie ma z tym problemu, jeśli korzysta się z czyściwa wielokrotnego użytku i dostawca przejmuje na siebie utylizację (wymianę) czyściwa. Z reguły dostarcza też własne pojemniki do bezpiecznego przechowywania zużytego czyściwa.

Jak mówi Anton Koval, każda firma, a zwłaszcza jej część produkcyjna musi kontrolować koszty, dlatego cena poszczególnych rozwiązań jest ważnym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji. W wypadku szmat z recyklingu i czyściwa papierowego porównanie cenowe jest proste. Cenę zakupu porównuje się z ilością zużywanych czyściw obu rodzajów. W wypadku rozwiązania z czyściwem wielokrotnego użytku mamy do czynienia z usługą i porównanie tylko cen nie jest właściwe. Należy uwzględnić koszty utylizacji odpadów i ich administrowania, których firma nie ponosi (są wliczone w cenę usługi). Pozwala to pracownikom koncentrować się na swojej podstawowej działalności.

Jak radzi Daniel Opiłowski, jeśli chce się oszczędzić, to zalecanym rozwiązaniem jest zastosowanie czyściw jak najbardziej wydajnych. Pracownicy szybko przyzwyczajają się do pobierania mniejszych ilości czyściwa, gdy zauważą, że do wykonania tej samej pracy wystarcza im często jeden listek, a nie metr lub dwa papieru, jak było do tej pory, a zużywają mniej czasu na wycieranie. Takim rozwiązaniem są np. systemy Tork. Jak mówi Daniel Opiłowski, czyściwo papierowe do średnich zabrudzeń jest jednym z najchętniej wykorzystywanych. Papier produkowany jest w jakości QuickDry, co skraca czas chłonięcia i zwiększa pojemność o 36% w stosunku do zwykłego papieru. Z kolei system Tork Reflex, dozujący papier zawsze po jednym listku, pozwala obniżyć zużycie papieru do 37% w stosunku do klasycznych systemów centralnego dozowania. Jego zdaniem warto też wypróbować częściowe przejście od papieru do włókniny (np. do czyszczenia maszyn). Włóknina jest znacznie mocniejsza na mokro i łatwo czyści się nią zarówno ostre krawędzie, jak i trudno dostępne detale maszyn. Jeden listek włókniny odpowiada nawet kilkunastu listkom papieru. Przez wyposażenie serwisu mechanicznego w przenośne dozowniki z włókniną, np. Tork do zabrudzeń przemysłowych, unikamy przypadkowego pobierania czyściwa przez pracowników linii i lepiej kontrolujemy koszty.

Wybierającym dostawcę Daniel Opiłowski proponuje zwrócić uwagę, czy ma on szerokie portfolio produktów – czyściwa i chemię, której używamy. Jest to o tyle ważne, że w dalszej współpracy łatwiej jest negocjować rabaty na całość zamówień, a obsługa księgowa jest prostsza i tańsza. Warto zapytać o rekomendacje lub podpytać o opinie na temat konkretnego dostawcy. To często cenna wiedza, niedostępna ze źródeł ogólnych. Tork na przykład chętnie przysyła swoich doradców, którzy umiejętnie dobierają produkty i odgadują potrzeby klienta.

W wielu opiniach zalecano zwracać uwagę na to, czy czyściwo ma odpowiedni system dozowania. W przypadku niektórych rozwiązań może to znacząco wpłynąć na zmniejszenie zużycia czyściwa i ograniczyć wydatki.

UR

Autor: Bohdan Szafrański