Jaśniejsze podejście do oszczędności energii

Współczesny trend wśród inżynierów zakładowych jest bardzo wyraźny – społeczna oraz finansowa odpowiedzialność za własną działalność. Firmy szukają sposobów na udoskonalenie swojej wydajności energetycznej, zmniejszenie wpływu na środowisko, zarządzanie materiałami nadającymi się do odzysku oraz minimalizacja strat w łańcuchu dostaw – nie wspominając o redukcji kosztów oraz uproszczeniu procesu zarządzania.

Jeśli, dla przykładu, włączamy światło w miejscach, w których żyjemy i pracujemy – oddziałuje to na nasze samopoczucie. Wpływa to jednak równocześnie na środowisko i zawartość naszego portfela. Określenie miejsc, w których można dokonać pozytywnych zmian zarówno dla środowiska, jak i finansów, jest niezwykle ważne, by wspomóc firmę w wypełnianiu celów w tych ciężkich i burzliwych czasach.

Rodzaj świetlówek, osprzętu, zasilania oraz  nasze zwyczaje mogą mieć bardzo duży wpływ na ekologię i finanse firmy. Przykładem takiego działania mogą być przedsięwzięcia podjęte przez firmę ITT.

Jako globalna firma obejmująca wiele gałęzi przemysłu i jedna z największych korporacji na świecie – firma  ITT ma wpływ na tysiące pracowników, klientów, użytkowników produktów, inwestorów, dostawców i lokalne społeczności. Korporacja bierze odpowiedzialność i podejmuje nadzwyczajne zobowiązania, aby mieć pozytywny wpływ, na światową skalę.

Torowanie sobie drogi w nowych, nieodkrytych obszarach jest główną wartością firmy ITT. Ostatnio korporacja poddała się inicjatywie wielkich oszczędności energetycznych w jednej ze swoich największych fabryk. Celem inicjatywy był starannie zaplanowany projekt ulepszenia oświetlenia, którego koszt obliczono na 403 tys.  USD.

Składanie planu w całość

W październiku 2008 r. drużyna odpowiedzialna za oświetlenie firmy ITT składała się z menedżera serwisu Jerry’ego Wika, menedżera utrzymania ruchu Stana Gorka, menedżera odpowiedzialnego za metodę Lean Six Sigma – Billa Swansona oraz głównego specjalistę metody Six Sigma Chrisa Maha. Zaplanowano i wykonano wielki plan zmiany oświetlenia potężnej hali produkcyjnej o powierzchni ok. 500 m2, gdzie produkowane są pompy, zawory, regulatory zastosowane w hydronicznych i parowych systemach ogrzewania w przemyśle oraz w budynkach użytku publicznego.

Najbardziej pomocne dla drużyny okazały się wartości oparte na metodzie Lean Six Sigma. Projekt rozpoczął się od rozpoznania wszelkich niewydajności i strat w starym systemie oświetleniowym.

Następnie, używając procesu rozwiązywania problemów – DMAC – Definiowania (Define), Pomiaru (Measure), Analizowania (Analyze) oraz Kontroli (Control), firma systematycznie zbliżała się do wykorzystania szansy oszczędności, używając specjalnych danych „napędzających” każdą decyzję. Śledzenie aktualnego zużycia prądu elektrycznego potwierdziło słuszność wprowadzenia projektu.

– Współpracowaliśmy z wybranym przez nas dostawcą i systematycznie wymienialiśmy 958 osprzętów oświetleniowych na wysoko wydajne oświetlenia fluorescencyjne T5 w oddziale w Morton Groove – powiedział Swanson. – Prace były wykonywane w nocy, tak aby uniknąć przerw produkcyjnych,  a każdy wymontowany osprzęt był rozbierany na części i poddawany utylizacji. W przeciwieństwie do innych inwestycji, zwrot kosztów nastąpił od razu przy włączeniu nowo zainstalowanych oświetleń.

Zmiany w oświetleniu spowodowały zmniejszenie zużycia elektrycznego o 264 kW i poprawiły warunki oświetleniowe. Ponieważ oświetlenie pracuje w trzyzmianowym trybie produkcyjnym, roczne zużycie energii zmniejszyło się o 1,75 GWh.

Zamiana ta doprowadziła do uzyskania rabatu od firmy Common-ewalth Edison – zakładu energetycznego o wartości 100 tys. USD, co ograniczyło koszty inwestycji do 303 tys. USD i skróciło czas zwrotu inwestycji tylko do ok. 1,5 roku.

Korzyści z projektu

Rozpoznane korzyści z konwersji oświetlenia firmy ITT zawierają:

  • zmniejszenie konsumpcji energetycznej o 47%,
  • zmniejszenie rocznych kosztów o 287 713 USD,
  • zwiększenie jakości światła poprzez wzrost wartości współczynnika CRI z 62 do 85,
  • zapewnienie systemu oświetleniowego zdolnego do pracy ciągłej,
  • zwiększenie żywotności żarówek z 20 tys. do 30 tys. godzin.

Oszczędność energii nie jest jedyną zaletą oświetleń fluorescencyjnych T5. Dodatkowo wskaźnik oddawania barw CRI (Colour Rendering Index) jest znacznie efektywniejszy w porównaniu do tradycyjnych żarówek. CRI jest terminem technicznym określającym sposób, w jaki światło jest odbierane przez ludzkie oko. Im wyższy jest wskaźnik CRI, tym więcej subtelnych zmian odcieni kolorów jest zauważalne. Model T5 zapewnia najlepsze możliwe oświetlenie dostępne na rynku.

Artykuł pod redakcją Kamila Żarów

Mgr inż. Wojciech Kuc, Segment Manager Philips Lighting Poland

Wydaje się, że należy myśleć o wymianie bieżącego oświetlenia na zupełnie nowoczesne systemy oświetleniowe. W artykule wspomniano, że wymieniane były osprzęty oświetleniowe, co wskazuje, że wymieniono układy zapłonowe na nowe, elektroniczne, przystosowane do zasilania świetlówek TL5. Lepszym rozwiązaniem jest wymiana całego systemu na nowy, co oznacza wymianę na nową oprawę oświetleniową wraz ze źródłem światła. Wymiana taka może przyczynić się do zmniejszenia dotychczasowej liczby opraw. Należy pamiętać o zastosowaniu opraw charakteryzujących się wysoką sprawnością oświetleniową. Również i w samych źródłach można próbować szukać oszczędności. Oczywiście zamiana starych źródeł na TL5 już sama w sobie jest wielkim sukcesem, ale czemu nie spojrzeć jeszcze dalej. Dziś dostępne są już świetlówki choćby w wersji TL5 Eco – charakteryzujące się jeszcze mniejszym zużyciem energii elektrycznej (–10%) niż TL5. Gdy mówimy o wysokich pomieszczeniach magazynowych, gdzie utrudniony jest dostęp do opraw lub wymiana świetlówek powoduje wstrzymanie cyklu produkcji, to należy wspomnieć o źródłach np. TL5 Xtra, które charakteryzują się trwałością rzędu 50 tys. godzin, co wpływa, że rzadziej trzeba sięgać do tych opraw.

Dziś dość istotnym elementem wielu firm jest odpowiedzialność społeczna. Przykład opisanej powyżej firmy powinien być naśladowany w wielu innych fabrykach. Gorąco zachęcam do chwili refleksji i wyobrażenia sobie, ile Państwa firma mogłaby zaoszczędzić nie tylko pieniędzy, ale i emisji dwutlenku węgla.

Autor: Morton Grove