Globalni liderzy standaryzują i tak na potęgę oszczędzają

    – Jesteśmy  pod ogromną presją. Nasi klienci poprosili nas, by zredukować ceny produktów o 6 proc. Sprostanie tym oczekiwaniom oznaczało radykalną zmianę w produkcji i logistyce. Nasza wydajność musiała wzrosnąć o 10 proc. – mówi Pascal Ober, Dyrektor Centrum Kompetencyjnego w Saint-Gobain Sekurit, dostarczającego szyby samochodowe m.in. do  Renault, BMW i Volvo.

    Reorganizacja objęła aż 44 zakłady, w tym jeden z Dąbrowy Górniczej. W ramach specjalnego programu Apriso CORE w każdym z oddziałów Saint-Gobain Sekurit zestandaryzowano kluczowe procesy biznesowe oraz mierniki wydajności. – Dzięki temu nie tylko udało nam się podnieść wydajność produkcji, co zaprocentowało większą satysfakcją u  klientów, ale też obniżyliśmy koszty utrzymania naszej międzynarodowej infrastruktury IT – wyjaśnia Pascal Ober, dyrektor Centrum Kompetencyjnego Saint-Gobain.   

    Podobne korzyści uzyskał producent plastikowych opakowań i jeden z liderów w swoim sektorze – Amcor PET. Całkowite koszty utrzymania oprogramowania są, zdaniem przedstawicieli koncernu, o połowę niższe od średniej dla branży. Co to oznacza w czasach globalnego kryzysu? – Istotne oszczędności z jednej strony, a z drugiej możliwość umocnienia przewagi nad większością konkurentów – mówi Dariusz Kudzia, prezes firmy Apriso Polska, odpowiedzialnej za wdrożenie w SG Sekurit i Amcor PET.  

    Jak wynika z badań Aberdeen Group, aż 64 proc. liderów swoich branż – takich jak Saint Gobain Sekurit czy Amcor PET – zdecydowało się na standaryzację procesów we wszystkich, kluczowych zakładach produkcyjnych.

    Dla porównania, w grupie firm, które eksperci Matthew Littlefield i Mehul Shah z Aberdeen Group definiują jako przeciętne i najsłabsze, odsetek ten jest znacznie niższy i odpowiednio wynosi 37 proc. i 30 proc.