Eksploatacja narzędzi

Umiejętność wytwarzania i posługiwania się narzędziami jest wyjątkową cechą, przynależną wyłącznie człowiekowi.

Dlatego mówiąc o narzędziach wykorzystywanych przy produkcji, trzeba widzieć je nie tylko z perspektywy ich zastosowania, ale również tego, kto z nich korzysta. Chodzi zarówno o aspekt ergonomiczny, jak i bezpieczeństwo. Przy obsłudze i naprawach narzędzi nie wolno tego bagatelizować.

Produktywne utrzymanie narzędzi różnego typu, od ręcznych po te z napędem pneumatycznym i elektrycznym, zależy zarówno od jakości ich wykonania, ale też od sposobu eksploatacji. Zdaniem wielu użytkowników kluczowa w wielu przypadkach jest jakość używanego osprzętu. Dla przykładu używanie stępionych wierteł to nie tylko gorzej wykonana praca, z czym czasami możemy się zgodzić, ale też znaczne obciążenie samej wiertarki.

Dzisiaj szuka się – nieraz za wszelką cenę – sposobów na ograniczenie kosztów, często wybierając te przynoszące bezpośrednio niższe wydatki, nie oceniając wpływu takich działań na efekt ekonomiczny w dłuższej perspektywie.

Dla prawidłowego i ekonomicznego wykorzystania narzędzi w zakładzie duże znaczenie ma nie tyle sam sprzęt i jego jakość, ile ogólna atmosfera, jaka panuje w miejscu pracy. Ten sam produkt wykorzystany do tych samych prac może sprawować się bardzo różnie w zależności tego, kto i w jakich warunkach z niego korzysta. Na pierwszy rzut oka, nie daje się z tym nic zrobić, a użytkownicy wydają się „niereformowalni”.

Rudolph Giuliani, burmistrz Nowego Jorku, w latach 1994–2001 zasłynął z wygranej kampanii walki z przestępczością. To on wprowadził zasadę „zero tolerancji”, zgodnie z którą egzekwowano respektowanie prawa, nawet w stosunku do drobnych wykroczeń. Mniej się mówi o tym, że równocześnie sprawnie naprawiano zniszczone latarnie, wstawiano szyby na miejsce stłuczonych, zwracano uwagę na porządek. Skąd taki przykład przy okazji omawiania narzędzi wykorzystywanych w zakładach przemysłowych? Okazuje się, że porządkowanie swojego miejsca pracy ma duży wpływ na uzyskiwane efekty. W wielu organizacjach stosuje się wywodzący się z Japonii system 5S.

To zestaw pięciu reguł, których pierwsze słowa w języku polskim zaczynają się na „s” (tak samo zaczynają się w języku japońskim). Są to japońskie: Seiri, Seiton, Seiso, Seiketsu i Shitsuke czyli: Selekcja, Systematyka, Sprzątanie, Standaryzacja, Samodyscyplina. Przechodząc do praktyki, selekcja to usunięcie z miejsca pracy wszystkich niepotrzebnych narzędzi, jak również materiałów. W przypadku narzędzi ma to o tyle sens, że ogranicza możliwość użycia do danej pracy niewłaściwego narzędzia, bo akurat ono jest „pod ręką”. Następnie „systematyka” – czyli uporządkowane i właściwie oznaczone miejsca, w których przechowuje się na przykład narzędzia. Tu znakomicie sprawdzają się wózki narzędziowe z szufladami i zawieszkami do przechowywania narzędzi, w których każde ma swoje wyznaczone miejsce – widać też od razu, jakich narzędzi brakuje. Jeśli zastosować różną kolorystykę, to nie będą one na przykład „wędrowały” pomiędzy działami czy pomieszczeniami.

Sprzątanie to utrzymywanie stanowiska pracy w porządku, to również ma wpływ na dbałość pracowników o narzędzia.

Jeśli są uporządkowane i czyste, „zachęcają” do obchodzenia się nimi również w odpowiedni sposób. Również „standaryzacja” ułatwia utrzymanie porządku. Warto, by ten sam typ czy rodzaj narzędzi pochodził od jednego producenta. Pomaga to też w korzystaniu z serwisów w przypadku konieczności naprawy. Oczywiście nic nie da się zrobić, jeśli nie zachowa się „samodyscypliny” w przestrzeganiu powyższych zasad każdego dnia, tak by stało się to codzienną rutyną.

Narzędzia pneumatyczne

Narzędzia pneumatyczne są bardzo intensywnie wykorzystywane w środowisku produkcyjnym. Specyficzną ich cechą jest medium napędzające. Jego jakość ma duże znaczenie dla ich trwałości i wydajności. Wpływ na trwałość narzędzi pneumatycznych ma według Macieja Jaworskiego z firmy Despol Techniki Montażowe jakość dostarczanego powietrza, dobór odpowiedniego narzędzia do danej operacji (prędkość obrotowa przy szlifierkach, moment nominalny przy narzędziach montażowych), prawidłowa regeneracja polegająca na wymianie zużytych części, sprawdzenie nieosiowości (bicia) elementów obrotowych oraz dokładność pracy serwisu. Również Marek Wojtyczka, doradca do spraw technicznych w firmie Pneumat System, uważa w przypadku narzędzi pneumatycznych za kluczowe zastosowanie tak zwanych zespołów przygotowania sprężonego powietrza. Jednostki te składają się z filtra, reduktora i smarownicy – zamontowane na stanowisku pracy w olbrzymim stopniu ograniczają awaryjność urządzeń wynikających z niewłaściwej jakości dostarczanego medium, jakim jest sprężone powietrze. Oczywiście ważne są też wymagania zewnętrzne, czyli projekt i wykonanie samej instalacji sprężonego powietrza. Na pewno trzeba się zgodzić ze stwierdzeniem Marka Wojtyczki, że istotną kwestią jest zapewnienie właściwych warunków eksploatacji narzędzi z napędem pneumatycznym, co w połączeniu z optymalnym doborem samego urządzenia dla konkretnej aplikacji gwarantuje ich bezpieczną, długotrwałą i bezawaryjną pracę.

Zdzisław Czyszek z firmy Hydropneumat uważa, że oprócz wymagań BHP właściwa eksploatacja zgodna z zaleceniami zawartymi w instrukcji obsługi (z doświadczenia wiemy, że niestety użytkownicy i nadzór nie czytają instrukcji) to klucz to trwałości urządzeń. W firmie  Hydropneumat powstało nawet opracowanie pod tytułem „Narzędzia pneumatyczne – Poradnik”, które zawiera niezbędne informacje przydatne bezpośrednim użytkownikom i nadzorowi.

Wszyscy też zgodnie podkreślają, że specyfika narzędzi pneumatycznych wymaga fachowego podejścia do napraw, oprócz tego czystość, czystość i jeszcze raz czystość.

Elektronarzędzia

Na ogół narzędzia z napędem elektrycznym nie wymagają specjalnych zabiegów konserwacyjnych. Nowoczesne baterie Li-Ion również są bardziej odporne. Nie występuje w nich tak zwany efekt pamięci, niepozwalający na pełne naładowanie akumulatora przy niezupełnym jego wcześniejszym rozładowaniu.

Do czyszczenia obudowy elektronarzędzi należy używać wyłącznie miękkiej ściereczki, a przed jej rozpoczęciem należy je wyłączyć zarówno wyłącznikiem umieszczonym na narzędziu, jak i wyciągnąć wtyczkę zasilającą z gniazda sieciowego. Producenci zakazują używania do czyszczenia środków chemicznych (benzyny, terpentyny, rozcieńczalników farb i lakierów oraz środków czyszczących stosowanych w gospodarstwie domowym). Szczególnie ważne jest, by nie dopuścić do dostania się cieczy do wnętrza urządzenia. Zaleca się sprawdzanie, czy szczeliny wentylacyjne silnika są czyste i drożne.

Zużycie eksploatacyjne to rzecz normalna dla każdego narzędzia. Można je próbować opóźnić, stosując smary tam, gdzie można ich używać. Na rynku dostępne są środki do smarowania elektronarzędzi, sprzedawane zarówno pod marką producenta danego narzędzia, jak biodegradowalny olej A6102 BLACK&DECKER, jak i mające dopuszczenia producentów, jak w przypadku RENOLIT ST-BHF 0/00 – pełnosyntetycznego smaru z organicznym zagęszczaczem do smarowania elektronarzędzi, który ma dopuszczenie Boscha VS 18496 Ft. Jest to gwarancja, że właściwości smarne stosowanego środka są wystarczająco dobre i jest to sprawdzone przez producenta.

Użytkując elektronarzędzi, warto się zastanowić, czy nie opłaca się stosować narzędzi o większej mocy niż jest to konieczne (jeśli ich masa i pobór prądu nie będą grały dużej roli). Mają one zazwyczaj masywniejszą (bardziej trwałą) konstrukcję. Nagminnym błędem eksploatacyjnym, który się popełnia, jest przeciążanie sprzętu.

Moce podawane na elektronarzędziach są mocami nominalnymi. Jak się ocenia, moc efektywna na elemencie roboczym wynosi tylko od 50 do 80 procent. Należy zwrócić uwagę na sposób regulacji prędkości obrotowej elektronarzędzia. Jeżeli jest regulowana elektronicznie (coraz częściej stosowane), to maksymalną moc uzyskuje się przy maksymalnych obrotach. Przy małej prędkości obrotowej moc urządzenia jest znacznie niższa.

Równocześnie, wykonując prace przy małej szybkości, chłodzenie urządzenia też jest mniej wydajne. Łatwo w takiej sytuacji o przeciążenie narzędzia. Należy mieć to na uwadze przy długotrwałej pracy przy niskich obrotach. Nie sprawdza się tu powszechne przeświadczenie, że mniejsze obroty to mniejsze niebezpieczeństwo „spalenia”. W przypadku narzędzi z regulacją obrotów za pomocą przekładni chłodzenie jest tak samo skuteczne przy każdym rodzaju pracy.

W przypadku elektronarzędzi należy pamiętać o obowiązujących przepisach i zgodnie z ich przynależnością do kategorii użytkowania (I, II, III) odpowiednio z nimi postępować. W zależności od kategorii należy wykonywać badania okresowe, przy czym w przypadku pracujących w pomieszczeniach wilgotnych, silnie zapylonych należy wymagane okresy skrócić o połowę. Stosuje się tu Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 30 października 2002 r. w sprawie minimalnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy w zakresie użytkowania maszyn przez pracowników podczas pracy.

Wibracje

Przy pracy z narzędziami z napędem spotykamy się ze zjawiskiem powstawania szkodliwych dla zdrowia człowieka wibracji oddziałujących zwłaszcza na górne kończyny. Producenci elektronarzędzi i narzędzi pneumatycznych stosują różne wykładziny i systemy ograniczające powstawanie i przenoszenie się na pracownika niebezpiecznego zakresu drgań. Obowiązuje też  dyrektywa unijna nr 2002/44 z dnia 25 czerwca 2002 r. w sprawie minimalnych wymagań w zakresie ochrony zdrowia i bezpieczeństwa dotyczących narażenia pracowników na ryzyko spowodowane czynnikami fizycznymi (wibracji). Dla wibracji przekazywanych na kończyny górne ustala ona dzienną wartość dopuszczalną narażenia, ujednoliconą dla ośmiogodzinnego okresu pracy na 5 m/s², a dzienną wartość działania narażenia, ujednoliconą dla ośmiogodzinnego okresu odniesienia, na 2,5 m/s². Za nieszkodliwe uznajemy narzędzia, w których wartości drgań nie przekraczają granicy 2,5 m/s². Często też rzeczywisty czas pracy z narzędziem jest niższy niż wspomniane osiem godzin dziennie, jak w przypadku niektórych elektronarzędzi, takich jak  szlifierki kątowe, młoty udarowo-obrotowe, w których wartości drgań przekraczają często granicę 5 m/s².

Jednak należy ten aspekt mieć stale na uwadze. Dyrektywa określa też sposób pomiaru wibracji narzędzi.

Jak podaje Europejska Agencja Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy, narażenie pracowników na szkodliwe wibracje jest nadal duże i Polska nie wypada w tych zestawieniach dobrze. Dla przykładu, procent pracowników narażonych na wibracje w całym czasie pracy wynosi w Polsce 10,1% przy choćby 3,5% w najlepiej pod tym względem wypadającej Finlandii. W Niemczech wartość ta to 4,5%, a średnia dla 27 krajów Unii Europejskiej to 5,5%.

Pracodawcy, którzy nie przestrzegają zaleceń dyrektywy 2002/44 , mogą być pociągnięci do odpowiedzialności.

Maciej Jaworski z firmy Despol Techniki Montażowe, od wielu lat zajmującej się naprawami narzędzi pneumatycznych, zwraca uwagę na konieczność pomiarów wibracji po każdorazowej naprawie narzędzi zmechanizowanych. Takie badanie mogą wykonać tylko odpowiednio przygotowane warsztaty, specjalizujące się w naprawach narzędzi profesjonalnych.

Producenci narzędzi podają, jeśli dotyczy to danego narzędzia, ważoną skuteczną wartość przyspieszenia drgań oddziałującego na ręce operatora według normy EN 50144.

Ograniczanie kosztów

W rozmowach o ograniczaniu kosztów osoby związane z szeroko rozumianym rynkiem narzędzi podkreślają konieczność przeczytania instrukcji dołączonej do urządzenia. Jak uważa Marek Wojtyczka, najistotniejszą kwestią jest przestrzeganie zaleceń producenta dotyczących eksploatacji urządzeń (każde przemysłowe narzędzie pneumatyczne i elektronarzędzie ma instrukcję obsługi) – zdecydowana większość awarii bierze się z ich bagatelizowania i jest to klucz do sukcesu, jakim jest ograniczenie kosztów.

Wybierając narzędzia z oferty dostępnych na rynku, warto zainteresować się dostępnością części zamiennych, osprzętu i serwisu. Może się okazać, że tańsze początkowo rozwiązanie ostatecznie jest droższe.

Ograniczanie kosztów związanych z utrzymaniem narzędzi na pewno warto zacząć od uporządkowania miejsca pracy, o czym wspomniałem powyżej. Działania organizacyjne przynoszą zaskakujące efekty.

Podsumowanie

Na pewno wszystkie naprawy narzędzi pneumatycznych powinny być wykonywane w  autoryzowanych serwisach, dysponujących wykwalifikowaną kadrą pracowników i urządzeniami niezbędnymi do zweryfikowania efektów samej naprawy. Właśnie możliwość weryfikacji efektów naprawy wydaje się ważna. Tylko takie rozwiązanie, jak podkreślali moi rozmówcy, zagwarantuje klientowi, że urządzenie jest w pełni sprawne i osiąga założone parametry.

W wielu branżach spotykamy się ze specyfiką związaną z rodzajem wykorzystywanych narzędzi i osprzętu. Trudno mówić o każdej branży osobno. Przykładem są narzędzia używane w tartakach. Ostatnie lata w przemyśle drzewnym, jak twierdzi Adam Pilipiuk z firmy Penny-Dobroszyce (firma działa od roku 1991 i jako główny obszar zainteresowania obrała współpracę z zakładami drzewnymi i meblarskimi), naznaczone są dużymi zmianami w technologii przetarcia. Nieodłączną ich częścią są wprowadzane coraz to lepsze i wydajniejsze narzędzia. Jest to warunek umożliwiający zwiększanie prędkości przetarcia. Najważniejsze nowości narzędziowe w tej branży to: prawie powszechne stosowanie pił stellitowanych tak trakowych, jak i taśmowych, narzędzi kombinowanych z nożami wymiennymi z HW i stali szybkotnących. Również w dalszym przerobie dla pozyskiwania cienkich lamel przy produkcji podłóg warstwowych czy klejonek typu sandwich, wykorzystuje się stosowanie piłek o bardzo cienkich korpusach i szerokości ostrza od 0,9–1,4 mm. Stosowanie  i utrzymanie w stanie gotowości takich narzędzi wymaga specjalistycznego wyposażenia ostrzarni. Wobec bardzo dużych nakładów inwestycyjnych na jej wyposażenie alternatywą jest współpraca ze specjalistycznymi warsztatami ostrzenia i regeneracji narzędzi, jak choćby wspomniana Penny-Dobroszyce specjalizująca się w produkcji, regeneracji i ostrzeniu pił stellitowanych.

Właściwy, dobrze naostrzony osprzęt zawsze gwarantuje długą pracę narzędzia, nawet jeśli nie ma na nim firmowego znaczka. Obecnie producenci wprowadzają linie produktów przeznaczone dla różnych grup odbiorców.

Dlatego należy zwracać uwagę, do jakiej linii produktów należy dane narzędzie, bo przy podobnych parametrach technicznych wykonanie może być już zupełnie inne.

Autor: Bohdan Szafrański