Dobra koniunktura na rynku zasilaczy UPS

    Pierwsza połowa 2011 roku okazała się udana dla firmy EVER – największego polskiego producenta systemów zasilania gwarantowanego. W porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku wartość przychodów EVER ze sprzedaży UPS-ów wzrosła o 20%. Producent szacuje, że dynamikę wzrostu przychodów uda się utrzymać do końca 2011 roku, między innymi ze względu na nowe zamówienia z administracji, które będą finalizowane w IV kwartale br.

    – Tegoroczna liczba zamówień z sektora administracji publicznej oraz przedsiębiorstw wygląda bardzo optymistycznie. Wyraźnie widać, że najbliższe miesiące będą okresem wytężonej pracy. Natomiast spadek sprzedaży jest zauważalny w segmencie retail, a więc między innymi w marketach elektronicznych. W moim odczuciu w dużej mierze jest to spowodowane faktem, że coraz więcej osób kupuje za pośrednictwem Internetu, a stacjonarne placówki traktuje jako miejsce, gdzie można przede wszystkim dokładnie obejrzeć sprzęt i wypytać o jego właściwości – mówi Mariusz Piątkiewicz, Dyrektor ds. Handlu i Marketingu EVER.     

    W 2011 roku EVER planuje pewne zmiany w ofercie UPS-ów, z których najważniejszą jest wprowadzenie do sprzedaży bardzo wydajnych urządzeń o mocy do 140 kVA. To element długofalowej strategii związanej z malejącą popularnością zasilaczy o stosunkowo niewielkiej mocy 350VA (do zabezpieczania komputerów stacjonarnych). Nie tylko użytkownicy biznesowi, ale także domowi coraz częściej decydują się na kupno laptopa, który w razie utraty zasilania z definicji przechodzi w tryb pracy na baterii. Producenci dostosowują się więc do zmian rynkowych poprzez wprowadzanie produktów o większej mocy.

    W kolejnych miesiącach EVER zamierza też kłaść duży nacisk na wprowadzanie do swoich urządzeń technologii ekologicznych. Celem ma być maksymalne zmniejszenie ilości pobieranej energii, a w efekcie dalsze zmniejszanie kosztów eksploatacji UPS-ów polskiej marki. Przy dużych systemach zasilania gwarantowanego oszczędności z tego tytułu mogą wynieść nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie.