Czyszczenie posadzek w zakładach przemysłowych

Fot. Hako-Werke Pressestelle/Wikimedia Commons

Podłogi, a zwłaszcza ich wierzchnie warstwy, czyli posadzki, są w obiektach przemysłowych narażone na działanie wielu czynników powodujących trudne do usunięcia zabrudzenia. Tymczasem zachowanie odpowiedniego poziomu czystości ma wpływ i na samą produkcję, i na bezpieczeństwo pracowników.

Odpowiedni dobór posadzki oraz sposobu jej czyszczenia i konserwacji pozwala wydłużyć okres jej użytkowania przy zachowaniu wymaganego poziomu czystości.

Właściwy wybór

Posadzki w obiektach przemysłowych muszą być przede wszystkim odporne na zużycie. Przy wyborze takiej posadzki należy zwrócić uwagę na obciążenia mechaniczne, jakie wywiera sprzęt transportowy, np. wózki widłowe, czy maszyny i składowane materiały. Często na posadzkę oddziałują również takie czynniki, jak oleje oraz kwasy i zasady. Znaczenie ma ponadto temperatura (zakres temperatur), w jakiej w ciągu roku podłoga będzie eksploatowana.

W niektórych branżach, np. w spożywczej, należy też spełnić dodatkowe wymagania określone odpowiednimi normami, np. związanymi z wprowadzeniem systemu HACCP (ang. Hazard Analysis and Critical Control Points – System Analizy Zagrożeń i Krytycznych Punktów Kontroli). System HACCP ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa żywności przez identyfikację i ocenę zagrożeń, w tym dotyczących zapewnienia czystości pomieszczeń, posadzek itp.

Obecnie posadzki przemysłowe wykonuje się najczęściej z betonu, kamienia, płytek ceramicznych, tworzyw sztucznych, żywic poliuretanowych i epoksydowych oraz z asfaltu i asfaltobetonu. Posadzki żywiczne mają większą odporność na ścieranie i działanie substancji chemicznych niż posadzki betonowe, a wykonuje się je zwykle na istniejących już posadzkach betonowych. To dziś dość powszechna praktyka.

Na pewno dobór właściwej posadzki ma podstawowe znaczenie. Takiego zdania jest Dorota Bedri, właścicielka firmy Lakszmi z Wrocławia, która od 2002 r. specjalizuje się w myciu oraz renowacji posadzek przemysłowych m.in. w magazynach, zakładach produkcyjnych, sklepach i na parkingach wielopoziomowych. Jak mówi, bardzo ważny jest wybór odpowiedniej posadzki, zgodnej z przeznaczeniem obiektu. Jeśli jest prawdopodobne, że będą na niej powstawać plamy olejowe lub po silnych środkach chemicznych (szczególnie po kwasach), warto zamówić posadzkę pomalowaną farbą żywiczną, która jest odporna na takie zabrudzenia. Jeśli zaś decydujemy się na posadzkę wykonaną z betonu, warto zwrócić uwagę nie tylko na jego klasę, ale również na prawidłowe wykończenie. Jak mówi Dorota Bedri, w praktyce zawodowej często spotyka się z nowymi posadzkami betonowymi, które mają nierówne wykończenie. Są na nich widoczne miejsca błyszczące i matowe, a całość bardzo szybko przyjmuje zabrudzenia trudne do usunięcia podczas codziennego mycia. Z tego względu warto zamawiać posadzkę dodatkowo zabezpieczoną np. krzemianem litu lub sodu.

Dorota Bedri radzi też, by od wykonawcy egzekwować wysoki standard pracy, np. aplikację odpowiedniej ilości posypki na metr kwadratowy. Posadzka po oddaniu do użytkowania powinna być idealnie czysta i równomierna na całej powierzchni, bez widocznych matowych miejsc.

Specjaliści radzą przeprowadzenie audytu i inwentaryzacji obiektu i dopiero na tej podstawie dobranie sprzętu i środków potrzebnych do zapewnienia odpowiedniego poziomu czystości. Obecnie często korzysta się z usług firm zewnętrznych, które mają doświadczenie w tego typu pracach. Koszt posadzki w obiekcie może być wysoki, dlatego ważne jest profesjonalne podejście do jej pielęgnacji. Rozważając, w jaki sposób najlepiej utrzymać odpowiednią czystość powierzchni podłóg w zakładzie lub magazynie, warto ocenić: z jakimi zanieczyszczeniami mamy najczęściej do czynienia (skład i wielkości cząstek brudu), ilość brudu i zanieczyszczeń w trakcie eksploatacji (produkcji), charakter zanieczyszczeń (włókniste, oleiste, suche, mokre), rodzaj powierzchni podłogi oraz co dla nas oznacza określenie „czysta” podłoga. Czysta posadzka w jednym przypadku może oznaczać brak luźnych kawałków zanieczyszczeń, a w innym – lśniącą, wypolerowaną powierzchnię. Taki swego rodzaju audyt to podstawa przy wyborze sprzętu i sposobu czyszczenia.

Prawidłowe czyszczenie i pielęgnacja

Przy wykonywaniu prac związanych z czyszczeniem i pielęgnacją nawierzchni podłóg należy przestrzegać odpowiednich procedur dotyczących standardów sanitarnych, czystości i bezpieczeństwa. Odpady i produkty związane z procesem czyszczenia muszą być usunięte w bezpieczny sposób i zutylizowane zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Specjaliści z firmy BUZIL Polska (portfolio firmy obejmuje 150 produktów do profesjonalnego czyszczenia obiektów) radzą, by przy czyszczeniu posadzek przemysłowych zwrócić uwagę przede wszystkim na rodzaje posadzek: żywiczna (np. epoksyd, metakrylan), beton (impregnowany, nieimpregnowany). Po drugie na techniki czyszczenia: maszynowe, ręczne lub np. wstępne zamiatanie maszynami, aby wydłużyć eksploatację posadzki i zmniejszyć ryzyko zniszczeń mechanicznych.

Kolejnym ważnym, zdaniem przedstawicieli BUZIL Polska, aspektem związanym z doborem produktów oraz metod czyszczenia i pielęgnacji posadzek jest rodzaj wykorzystywanej chemii: maksymalna wartość pH, koncentrat lub mieszanina z wodą, rekomendacja producenta posadzek związana z chemią, dotycząca np. marki. Ważny jest też rodzaj i specyfika produkcji, rodzaje zabrudzeń (organiczne, mineralne, po procesie produkcji lub inne), stopień zabrudzenia, audyt czystościowy (określone standardy czystości), zniszczenia i szkody mechaniczne oraz zniszczenia i szkody chemiczne na posadzkach.

W ofercie firmy, skierowanej do użytkowników z przemysłu, są takie produkty, jak S 720 Corridor® Basic – środek gruntujący, wypełniacz porów posadzek porowatych i chłonnych jak linoleum, posadzka betonowa czy cementowa. Wydłuża on żywotność zagruntowanej powierzchni, ułatwia bieżące utrzymanie czystości, chroni przed odkładaniem się głęboko w porach zabrudzeń. Produkt jest chemicznie nieusuwalny. Z kolei IR 16 Indumaster® to środek o neutralnym pH do ręcznego i maszynowego mycia zarówno bieżącego, jak i do intensywnego czyszczenia wszystkich podłóg i nawierzchni odpornych na działanie wody, zalecany zwłaszcza do czyszczenia aluminium.

Na rynku dostępnych jest wiele różnych produktów przeznaczonych do profesjonalnego czyszczenia powierzchni podłóg przemysłowych. Wśród nich znajduje się np. Industrial Forte niemieckiej firmy KLEEN Purgatis – alkaliczny preparat do czyszczenia przemysłowego, słabo pieniący, o dużej sile działania i właściwościach emulgujących. Jak podaje producent, usuwa on silne zabrudzenia i tłuszcze, rdzę oraz stare nawarstwione osady.

Dorota Bedri uważa, że jeśli chodzi o codzienne sprzątanie, urządzenie do mycia posadzki musi być odpowiednie do założonego „planu higieny”. Nie można małą szorowarką (automatem do mycia) myć dużych powierzchni, co niestety często ma miejsce w praktyce. Wydaje się, że jest to oczywiste, ale takie urządzenie powinno być odpowiednio użytkowane, nie wystarczą tylko jego okresowe przeglądy. Na bieżąco powinna być sprawdzana przez operatora drożność węży ssących, czystość i odpowiedni stan ssawy oraz stan szczotek czy padów (niektórzy używają zwrotu: „pedów”).

Jak zaznacza Dorota Bedri, warto podczas codziennego mycia stosować delikatne szczotki i pady, aby nie uszkadzały i nie ścierały nadmiernie posadzki. Zwraca też uwagę, że pomieszczenie, w którym przechowywany jest sprzęt czyszczący i wszystkie urządzenia, powinno być czyste. Jej zdaniem często jest tak, że operator, który nie dba o maszynę, nie dba również o czystość w sprzątanym obiekcie. Za szczególnie ważne uznaje automatyczne dozowanie chemii. Tylko w ten sposób zapewni się odpowiednie stężenie roztworu myjącego (często jest ono zbyt duże), a co najważniejsze, woda ze środkiem będzie odpowiednio i dokładnie wymieszana. To praktycznie nie jest możliwe podczas ręcznego wlewania środka i wody. To częsty błąd firm sprzątających. Niewłaściwe stężenie i złe wymieszanie roztworu roboczego skutkuje m.in. wyjałowieniem posadzki betonowej i uszkodzeniem impregnatu. Taka posadzka szybciej ulega ponownemu zabrudzeniu. Poza tym automatyczne dozowanie to również duża oszczędność środków czyszczących. Jak dodaje Dorota Bedri, ważne jest również bezpieczeństwo, bo koncentraty środków myjących często są agresywne chemicznie.

Utrzymanie czystości

Pracownicy chcą pracować w czystym i bezpiecznym środowisku. Utrzymanie czystości w warunkach zakładu przemysłowego lub magazynu ma również wpływ na bezpieczeństwo pracy. Dla właścicieli firm utrzymanie wysokich standardów w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy powinno być ważne.

Obecnie dostępne są urządzenia i środki, które ułatwiają sprzątanie i mycie posadzek własnymi siłami; można też to zlecić odpowiednio wyposażonym firmom zewnętrznym. Na przykład firma BKF ma bogatą ofertę zamiatarek przemysłowych, które mogą być używane wewnątrz obiektów oraz na otwartych przestrzeniach. Mogą to być maszyny samojezdne oraz sterowane przez operatora. Dzięki mechanizmom regulacyjnym można je dostosować do pracy w konkretnym obiekcie.

Wśród nowości przedstawiciele firmy wymieniają samojezdną zmywarkę do posadzek Coral 85. To kompaktowe urządzenie zasilane napięciem 24 V, z dwiema szczotkami pracującymi przeciwstawnie i z dwiema przekładniami o szerokości czyszczenia 85 cm. Teoretyczna wydajność pracy zmywarki to 4250 m2/h.

Poza wykorzystaniem odpowiedniego sprzętu i specjalistycznych środków myjących warto zwracać uwagę na elementy wyposażenia hal przemysłowych, które ułatwiają utrzymanie czystości. Dorota Bedri wymienia np. instalowanie odpowiednich wycieraczek. Tak się to robi w centrach handlowych. To pokazuje, że warto inwestować we wstępne „łapanie” brudu oraz w bieżące mycie posadzek. Dla większości obiektów przemysłowych powinien to być wzór do naśladowania.

Posadzka przed myciem powinna być również zamiatana lub odkurzana, ponieważ pod szczotki w maszynie dostaje się piasek, który może rysować powierzchnię posadzki. Ponadto na niezamiecionej uprzednio posadzce podczas mycia często pozostają smugi.

Z kolei posadzki betonowe, w zależności od potrzeb, co kilka lat powinny być impregnowane. Od pewnego czasu popularne jest odnawianie posadzek betonowych przez szlifowanie, a następnie polerowanie. Nie trzeba wówczas frezować i wylewać posadzki na nowo. Jak mówi Dorota Bedri, to obecnie najczęściej stosowana przez jej firmę metoda odnowy posadzek betonowych. Po wykonanej usłudze posadzka jest estetyczna i zabezpieczona odpowiednio do przeznaczenia obiektu. To duża oszczędność dla inwestora, ponieważ polerowany beton jest gładki, odporny na wnikanie brudu i łatwy w myciu. Czysta posadzka powinna być standardem, a nie rzadkim luksusem.

W zasadzie do każdego rodzaju zabrudzenia można dobrać środek, który ułatwi usunięcie go z czyszczonej powierzchni. Wspomniana firma BUZIL oferuje np. IR 42 Indumaster® Forte – zawierający rozpuszczalniki środek do mycia podłóg i nawierzchni, zalecany do usuwania śladów po gumowych podeszwach oraz śladów po wózkach widłowych. IR 45 Indumaster® Strong to z kolei alkaliczny środek do mycia nawierzchni i podłóg odpornych na działanie zasad, który rozpuszcza silne zabrudzenia tłuste, oleiste, sadzę i jest zalecany do usuwania gumy startej z opon lub grafitu.

Z kolei G 440 Perfekt przeznaczony jest do warsztatów, pomieszczeń produkcyjnych, przemysłu spożywczego, kuchni itp., a IR 14 Indumaster® to środek o wysokim zasadowym pH, stosowany do bieżącego i intensywnego czyszczenia podłóg odpornych na działanie zasad oraz wody, np. do PCV, kamienia (niepolerowanego), posadzek przemysłowych, klinkieru lub terakoty.

Na pewno warto dokładnie czytać instrukcje dołączone do danego produktu i stosować się do nich. To zapobiegnie niewłaściwemu użyciu, co nie tylko może być przyczyną niższej skuteczności, ale może też uszkodzić posadzkę.

Podsumowanie

Według niektórych źródeł średnio w zakładzie produkcyjnym w Stanach Zjednoczonych na utrzymanie powierzchni podłóg poświęca się rocznie 931 850 roboczogodzin. Z tego na zamiatanie 551 984 godzin, a 379 554 godzin na mycie. Pozostały czas to polerowanie i pielęgnacja posadzek. Dlatego każde rozwiązanie, które podniesie wydajność w tym zakresie, jest warte rozważenia.

Autor: Bohdan Szafrański jest od początku lat 90. związany z branżą informatyczną. Ukończył studia podyplomowe z zakresu informatyki i telekomunikacji na Politechnice Warszawskiej. Zajmował się zagadnieniami normalizacyjnymi w Polskim Komitecie Normalizacyjnym. Publicysta, dziennikarz. Obecnie publikuje m.in. w prasie specjalistycznej skierowanej do służb utrzymania ruchu w przemyśle.