Cloud computing w obszarze produkcji

Cloud computing to jeden z dominujących trendów rozwoju technik IT. Jak obecnie postrzegany jest w Polsce? Jakie czynniki sprzyjają jego rozpowszechnianiu? Jakie są granice wykorzystania? Czy sektor produkcji włączy się w ten trend?

Według Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową większość polskich przedsiębiorców to „nieświadomi użytkownicy usług w modelu chmurowym”. Cloud computing jest bowiem powszechnie wykorzystywany przez polskie firmy. Nie jest to jednak etap zaawansowany, polegający na ulokowaniu całego środowiska operacyjnego z aplikacjami w chmurze (SaaS – Software as a Service), lecz jego najprostsza forma, czyli zewnętrzna poczta elektroniczna czy hosting strony internetowej (badanie IBnGR z 2011 r.). Czy ta sytuacja może się zmienić w najbliższym czasie? Polski rynek cloud computing jest młody, ale bardzo dynamiczny.

Krótka historia

Sama idea cloud computing nie jest niczym nowym. Już w latach 90. XX w. wprowadzono usługę wynajmowania (dzierżawy) aplikacji – ASP (Application Service Provider). Później świat podbijały różnego rodzaju usługi outsourcingu, w tym SaaS… Żaden termin nie zdobył jednak takiej popularności jak cloud computing.

Z definicji cloud computing (przetwarzanie w chmurze, żargonowo – chmura obliczeniowa) to model oparty na korzystaniu z usług dostarczanych przez wewnętrzny dział lub zewnętrzną firmę. Użytkownik korzysta z funkcji oprogramowania i niezbędnej infrastruktury. Nie musi kupować licencji, nie musi instalować oprogramowania, ani zajmować się jego administracją.

Zasada działania cloud computing polega na przeniesieniu ciężaru świadczenia usług IT (przetwarzania danych, dostarczania oprogramowania lub mocy obliczeniowej) na serwer dostawcy usługi i umożliwieniu stałego dostępu przez komputery klienckie. Dostawca dba o bezpieczeństwo przetwarzanych danych, a szybkość obsługi procesów wynika z mocy obliczeniowej serwera. Wystarczy zalogować się z dowolnego komputera z dostępem do Internetu, by korzystać z chmury obliczeniowej.

Rozróżniane są trzy rodzaje chmury:

  • prywatne (ulokowane wewnątrz firmy, z autonomicznym dostawcą usługi),
  • publiczne (z zewnętrznym, ogólnie dostępnym dostawcą, np. Amazon.com, Google, Microsoft),
  • hybrydowe, będące połączeniem chmury prywatnej i publicznej.

W celu szybkiego wdrożenia modelu cloud computing w krajach UE Komisja Europejska w 2012 r. zaproponowała m.in. przyjęcie nowych ram prawnych dla ochrony danych oraz opracowanie jednolitych standardów regulujących ich przetwarzanie.

Badania w Polsce

Rok 2013 jest kolejnym rokiem zmagania się polskiej gospodarki z kryzysem. W następstwie tego obserwujemy wiele niekorzystnych zjawisk, m.in. spowolnienie wzrostu gospodarczego (wzrost PKB szacowany na 1,5% na koniec 2013 r., 1,9% na koniec 2012 r. – dane GUS), utrzymującą się wysoką stopę bezrobocia, zwiększenie liczby upadłości firm, rosnącą inflację (na poziomie około 6% w 2013 r. – dane GUS), ograniczenie popytu wewnętrznego. Istnieje też silna tendencja do ograniczania kosztów w firmach, a w tym może pomóc model cloud computing.

Według najnowszego raportu firmy PMR „Rynek przetwarzania danych w chmurze w Polsce 2013. Prognozy rozwoju na lata 20132017” (badanie przeprowadzone w maju 2013 r., publikacja – wrzesień 2013 r.), wartość rynku cloud computingu w Polsce, obejmującego zarówno usługi wdrażane w modelu chmury prywatnej, jak i publicznej, wyniosła w 2012 r. 234 mln zł. I choć tempo wzrostu spada, rynek usług w chmurze wciąż szybko rośnie. Według PMR w 2013 r. dynamika wyniesie 28%, a wartość sięgnie 300 mln zł (w 2012 r. wzrost o 33,7%, wcześniej jeszcze szybszy, ale przy znacznie niższej bazie).

Wyniki badania przeprowadzonego przez PMR na próbie 200 największych firm IT w Polsce wykazują, że przedsiębiorcy coraz częściej doceniają zalety usług w chmurze i decydują się na inwestycje, oczekując przede wszystkim redukcji wydatków na IT (ponad 34% badanych) i przewidując wzrost rynku usług i aplikacji mobilnych (ponad 26% odpowiedzi). Wśród pozostałych czynników wpływających na rozwój rynku cloud computingu w Polsce ankietowani wskazywali względy bezpieczeństwa (23%), regulacje prawne (13%), przepustowość sieci telekomunikacyjnych (11%) oraz coraz większą ilość przetwarzanych danych (9%).

Z kolei przeprowadzone w kwietniu 2013 r. w Polsce i 20 innych krajach na świecie badanie Oxford Economics (zlecone przez SAP) objęło 2100 respondentów, w tym 100 firm z Polski, a 25% ankietowanych reprezentowało branżę produkcji dyskretnej. Celem badania było określenie m.in. najważniejszych trendów w Polsce i na świecie, a także prognozowanie, w jakie rozwiązania IT firmy będą inwestować w najbliższych 3 latach. Jak wynika z badań dziś z rozwiązań chmurowych korzysta w Polsce 35% badanych firm. Największa dynamika popytu spodziewana jest w obszarze rozwiązań analitycznych (wzrost do 69%) oraz usług chmurowych (wzrost do 56%).

Korzyści dla firm

Cloud computing reklamowany jest w mediach za pomocą m.in. haseł: elastyczność, efektywność, bezpieczeństwo. Jakie korzyści biznesowe zapewnia ten model dystrybucji oprogramowania? Dostawcy tego typu usług najczęściej eksponują:

  • optymalizację kosztów wdrożenia,
  • krótki czas wdrożenia,
  • łatwy i szybki dostęp do informacji,
  • dostęp do danych z każdego miejsca,
  • możliwość pracy zdalnej,
  • zagwarantowanie bezpieczeństwa danych krytycznych,
  • brak kłopotów z utrzymaniem infrastruktury,
  • wysoki poziom obsługi,
  • szybsze uaktualnienia po niskich lub zerowych kosztach,
  • niższe koszty operacyjne,
  • możliwość pracy grupowej, nawet w ramach dużych zespołów.

Wymienione przykłady to – według dostawców cloud computing – jedynie wierzchołek góry korzyści, jakie można osiągnąć.

Przykłady oferty w Polsce

Większość polskich dostawców aplikacji dla sektora produkcji deklaruje możliwość oferowania ich w modelu cloud computing. Podobnie dostawcy pozostałych usług mieszczących się w tym modelu. Mamy nawet rodzimą chmurę obliczeniową – Oktawave (która zdobyła II miejsce w zorganizowanym 7 listopada 2013 r. w Istambule konkursie Global Webit Startup Challenge, pokonując 832 firmy z całego świata).

Oktawave jest innowacyjną platformą infrastruktury na żądanie (IaaS), w ramach której można uruchomić, przetwarzać lub przechowywać dowolne zasoby – stronę WWW, aplikację biznesową, projekt startup lub rozwiązanie korporacyjne. Główne atuty to całkowicie autorski system prowizjonowania i zarządzania chmurą, wyposażony w unikatowy mechanizm Autoskalera, który zapewnia automatyczne dostosowywanie wielkości infrastruktury do aktualnego obciążenia aplikacji. W zakresie wykorzystywanych technologii Oktawave współpracuje z takimi firmami, jak ATM (centrum danych), Dell, HP oraz Citrix (warstwa sprzętowa), VMware (warstwa wirtualizacyjna), a także Microsoft i Parallels (warstwa aplikacyjna).

Z kolei przykładem aplikacji biznesowej jest rozwiązanie analityczne SAP BusinessObjects 4.1, które gromadzi wyniki w chmurze i udostępnia innym użytkownikom za pośrednictwem przeglądarek internetowych na desktopach i urządzeniach mobilnych. Wkrótce w modelu cloud computing będzie oferowane w Polsce także rozwiązanie SAP HANA, które może pełnić funkcję zarówno systemu bazodanowego, jak i platformy analitycznej. W wersji Enterprise Cloud (dostępne jako PaaS) rozwiązanie SAP HANA będzie przeznaczone dla firm, które nie tylko chcą zredukować TCO, ale też przyspieszyć obliczenia w chmurze (dzięki wykorzystaniu technologii in-memory).

Wymienione przykłady to również jedynie wierzchołek góry aplikacji i usług oferowanych w chmurze. Do tematu będziemy często wracać.

Obawy sektora produkcji

Mimo że cloud computing to obecnie jeden z najważniejszych trendów wyznaczających kierunek rozwoju IT, nadal budzi obawy. Barierą jest wiele zagadnień technicznych, prawnych oraz biznesowych, związanych m.in. z bezpieczeństwem, ochroną danych osobowych i warunkami stosowania rozwiązań w chmurze.

W raporcie MSI Polska „IT dla produkcji” z 2012 r. eksperci pytani: co jest największą barierą w stosowaniu modelu cloud computing w Polsce? – odpowiadali niemal jednym głosem, że najistotniejszym problemem zarówno w Polsce, jak i za granicą jest bezpieczeństwo danych i ochrona własności intelektualnej przedsiębiorstwa. Według nich istnieją dwie główne przeszkody w stosowaniu modelu cloud computing: techniczna, polegająca na zbyt małej przepustowości i… niezawodności łączy internetowych w zakładach produkcyjnych (zwłaszcza zlokalizowanych poza dużymi miastami) oraz mentalna, wynikająca z braku zaufania do dostawców usług – czy przechowywane poza firmą ważne dane przedsiębiorstwa będą bezpieczne i niedostępne dla osób niepowołanych. Dużą barierą jest również przestarzały sprzęt oraz oprogramowanie kontrolujące produkcję, jakim dysponują polskie zakłady (lub w ogóle jego brak).

Cloud computing nie jest zresztą rozwiązaniem uniwersalnym. Najważniejsze, newralgiczne dane produkcyjne, stanowiące „tajemnice” przedsiębiorstwa (receptury jako podstawowe know-how, wypracowane przez lata najlepsze praktyki działania) muszą pozostać pod jego bezpośrednią kontrolą. W dodatku sektor produkcyjny obwarowany jest różnymi procedurami (zaczynając od ISO), które wymuszają odpowiednie przechowywanie informacji i dokumentów. Przetwarzanie danych na zewnątrz stoi więc pod dużym znakiem zapytania.

Model cloud może się jednak przyjąć w obszarze produkcji ze względu na możliwość dostarczania w czasie rzeczywistym informacji o kosztach, jakości i przebiegu procesów produkcyjnych. Sprawdzi się również w obszarze zarządzania łańcuchem dostaw.

Z kolei inni eksperci prognozowali, że cloud computing ma szansę zdobyć część rynku systemów ERP, natomiast nie przyjmie się w zakresie MES, APS i innych bezpośrednio związanych ze sterowaniem produkcją. Podstawowymi wymaganiami stawianymi systemom IT na produkcji są stała i bieżąca dostępność (w czasie rzeczywistym) oraz możliwość integracji z urządzeniami i maszynami produkcyjnymi, a także innymi systemami automatyki (sterownikami maszyn, przyrządów, terminalami), dlatego cloud computing w tym obszarze będzie się rozwijał powoli.

Przyszłość chmury

Według analityków firmy Gartner (październik 2013 r.) rynek IT w 2014 r. będzie się opierać na nieustannym doskonaleniu dostępnych na rynku technologii, a przedsiębiorstwa będą się uczyć, jak efektywnie z nich korzystać.

Zgodnie z wynikami zrealizowanych przez IDG Connect badań poświęconych bezpieczeństwu danych w chmurze (maj 2013 r.) rośnie zaufanie przedsiębiorstw do poziomu bezpieczeństwa usług w chmurze oferowanych przez zewnętrznych dostawców, ale nadal sen z powiek spędzają kwestie bezpieczeństwa danych, a także obawy o zachowanie zgodności z przepisami. 51% ankietowanych menedżerów IT uważa, że stosowanie rozwiązań w chmurze zasadniczo zwiększa bezpieczeństwo danych. Ale według prawie 70% respondentów – stanowi zagrożenie dla poufnych danych w ich firmie. Wnioski z badania pokazują na przemian obawy oraz wzrost zaufania do bezpieczeństwa usług w chmurze.

– Chmurze można patrzeć na ręce – przekonuje Dariusz Nawojczyk, Oktawave. – W większości nowoczesnych chmur mamy do czynienia z odmiennym modelem bilingowym niż w przypadku usług typu VPS (Virtual Private Server) czy infrastruktury dedykowanej. Korzystając z niej, płacimy tylko za to, co faktycznie wykorzystaliśmy: koszt obliczany jest na podstawie zarezerwowanej mocy i zasobów, przemnożonych przez liczbę godzin działania serwera w chmurze.

Rozwój technik IT wraz z realnym obniżeniem kosztów korzystania z nich będzie mocnym argumentem wspierającym rynek cloud computing. Chmura może być bowiem szansą na usprawnienie poszczególnych obszarów biznesowych. Ale nie wszystkie procesy firmy będą chciały przenosić do chmury i na pewno nie na masową skalę.

Na razie trudno się dziwić, że przedsiębiorstwa produkcyjne z rezerwą podchodzą zarówno do technik mobilnych, jak i do modelu cloud computing. W przełamywaniu barier mogą pomóc pozytywne doświadczenia przedsiębiorstw, które już korzystają z rozwiązań w chmurze. No i sprawdziły, czy „chmurze można patrzeć na ręce”…

W artykule zostały wykorzystane materiały od firm: Oktawave, SAP Polska, Streamsoft. Wymienionym firmom dziękujemy.

UR

Autor: Elżbieta Jaworska MSI Polska