Pod Lublinem powstanie fabryka na 350 nowych miejsc pracy

Wschód Polski przyciąga coraz więcej inwestorów. Jeszcze kilka lat temu planów inwestycyjnych nie miało tu ponad 80 proc. firm. Teraz fabryki lokują tu największe koncerny. Ruszyła właśnie budowa fabryki Varroc Lighting Systems w gminie Niemce pod Lublinem. Docelowo pracę znajdzie tam 350 osób, a inwestycja ma być gotowa w III kw. 2019 roku. – Braliśmy pod uwagę różne lokalizacje. To, co nas przyciągnęło, to wykwalifikowana kadra, dobra współpraca z władzami lokalnymi i korzystna lokalizacja – podkreśla  Bartosz Mackford, dyrektor zakładu Varroc Lighting Systems.

– W III kwartale 2019 roku zakład Varroc Lighting Systems będzie już otwarty. Pełne moce produkcyjne zamierzamy osiągnąć w 2020 roku – zaznacza Bartosz Mackford, dyrektor zakładu Varroc Lighting Systems.

Podlubelska fabryka będzie drugą lokalizacją Varroc w Polsce (po otwartym w 2017 roku w Krakowie Centrum Inżynierii) i czternastą fabryką na świecie. Budowa już ruszyła, a w obiekcie o powierzchni ponad 25 tys. mkw. zatrudnienie znajdzie 350 osób.

Monika Delegos, HR Manager w Varroc Lighting Systems Fot. Newseria

– Szukamy pracowników związanych z produkcją, pracowników, którzy będą mieli swój udział w kontroli jakości, ale też w uruchomieniu samej produkcji oraz absolwentów kierunków technicznych, zwłaszcza inżynierów, którzy mają kontakt z technologią wtrysków. Oprócz tego planujemy też dział zasobów ludzkich, finansów czy zakupów – mówi Monika Delegos, HR Manager w Varroc Lighting Systems.

Jak przekonują przedstawiciele firmy, lokalizacja nie jest przypadkowa. O wyborze podlubelskiej gminy zdecydowały umiejętności i kompetencje pracowników, zwłaszcza że wiele wakatów będzie wymagać wysokiego poziomu wiedzy technicznej.

– Braliśmy pod uwagę różne lokalizacje, ale przekonała nas dostępność wykwalifikowanej kadry, współpraca z uniwersytetami. To był główny powód podjęcia tej decyzji, jak również bardzo dobra współpraca z władzami lokalnymi miasta i województwa – przekonuje Bartosz Mackford.

– O inwestycji zdecydowało dużo działań wspólnych, zarówno z Urzędem Marszałkowskim, z Urzędem Powiatowym. Jesteśmy gminą prężnie funkcjonującą, dynamicznie rozwijającą się, jak również lokalizacja, głównie lokalizacja, bliskość lotniska, bliskość dużego miasta wojewódzkiego, jakim jest Lublin, i budowane drogi komunikacyjne – dodaje Krzysztof Urbaś, wójt gminy Niemce.

Budowa fabryki Varroc Lighting Systems to dla gminy ogromne korzyści, zwłaszcza że jest to jedna z większych inwestycji w regionie.

– Pozyskanie nowych miejsc pracy ma wielkie znaczenie. Od dawna pracowaliśmy nad pozyskaniem firmy Varroc, aby umiejscowiła się na terenie naszej gminy. Wiele oczekiwań jest wśród naszych mieszkańców, firma robi nabór, co przyniesie obopólną korzyść gminie, mieszkańcom zarówno gminy Niemce, jak też powiatu, województwa. Rozwój całego regionu wschodniego, to naprawdę wielkie wydarzenie – podkreśla Krzysztof Urbaś.

Pod Lublinem powstaje coraz więcej firm, lubelska specjalna strefa ekonomiczna przyciągnęła już 66 firm, które zatrudniają ponad 4 tys. osób, a ich inwestycje sięgają 2 mld zł.

– Varroc to bardzo poważny podmiot, imponująca inwestycja, wnosząca nową technologię, dużo miejsc pracy, to realne korzyści i dla gminy, i miasta, i dla całego województwa. Cieszymy się, że partnerem może być również firma Panattoni, od wielu lat obecna w lubelskiej podstrefie ekonomicznej i to jest chyba sygnał, że gracze zarówno z półki europejskiej, jak i ze światowej zaczynają się coraz lepiej czuć w Lublinie i w województwie – przekonuje Krzysztof Komorowski, zastępca prezydenta Lublina.

Wschodnia Polska stała się już magnesem dla inwestorów. Jeszcze w 2010 roku, badanie przeprowadzone przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych wskazywało, że 83 proc. przedsiębiorców nie chce inwestować na Wschodzie. Sytuacja jednak się zmieniła. Inwestorów przyciąga dobra lokalizacja, dostęp do wykwalifikowanej kadry, zachęty finansowe w strefach ekonomicznych.

– Promowanie dzisiaj inwestora w regionie, to też promowanie regionu wraz z inwestorem. To jest też dowód dla innych inwestorów, że w tym regionie wysokiej klasy i zaawansowane technologie znajdą też pracowników, bo dzisiaj każdy pracodawca w Polsce walczy o pracownika. To miejsce wygląda na to, że jest nowym, już odkrytym regionem w Polsce i myślę, że w Europie i na świecie – ocenia Artur Habza, dyrektor Departamentu Gospodarki i Współpracy Zagranicznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego.

Varroc Lighting Systems to globalny lider w zakresie produkcji zewnętrznego oświetlenia i elektroniki samochodowej. W podlubelskiej fabryce mają powstawać lampy przednie i projekcyjne.

– Wykorzystujemy coraz więcej lamp LED, więc w naszej ofercie będzie można odnaleźć dużo technologii opartych o tego typu oświetlenie. Dodatkowo pojawi się nowe oprogramowanie i różne rozwiązania elektroniczne – zapowiada Todd Morgan, wiceprezydent ds. globalnego rozwoju produktu Varroc Lighting Systems.

Przedstawiciele firmy wskazują, że budowa fabryki w gminie Niemce nie jest ostatnim słowem Varroc. Polski przemysł motoryzacyjny jest drugą, po produkcji artykułów spożywczych, branżą przemysłową. Z ACEA Economic and Market Report wynika, że w naszym kraju powstaje ok. 554 tys. samochodów rocznie.

– Naszym celem jest rozwój na rynku, gdzie mamy dostęp do dobrze wykształconych ludzi w kręgu naszych klientów. Jak wspomniałem wcześniej, przy produkcji sięgającej 17 milionów, Polska branża motoryzacyjna osiąga poziom nawet 13–14 milionów, więc jest to dla nas bardzo atrakcyjne miejsce, zapewniające zrównoważony rozwój i odpowiednią liczbę ludzi –mówi Christoph Knour, wiceprezydent ds. globalnej sprzedaży Varroc Lighting Systems.

Inwestycje w Polsce wpisują się w strategię firmy, która chce szerzej wchodzić na inne rynki w regionie. Polska ze względu na położenie jest idealnym krajem do dalszej ekspansji.

– Naszym celem jest nie tyle rynek Polski, choć to też jest dla nas istotnym aspektem, lecz także miejsca, w których są nasi klienci. Z Polski dostarczamy nasze produkty do naszych klientów w Czechach, na Słowacji, a także w Niemczech czy Francji – wskazuje Christoph Knour.


Źródło: Newseria