O czym „mówi” olej? cz. II

Od redakcji: Przedstawiamy drugą część artykułu opublikowanego w numerze czerwcowym, kontynuując numerację tabel i rysunków.

Kiedy badać olej? Odpowiedź wydaje się prosta – wtedy, gdy sądzimy, że olej nadaje się do wymiany. Otóż nie! No, może nie tylko.

Do układu często wlewamy od kilkuset do wielu tysięcy litrów oleju (np. turbiny, maszyny papiernicze, systemy hydrauliczne). Olej w tych układach może pozostawać 15–20 lat, a nawet dłużej! Oznacza to, że musimy mieć gwarancję, że wlewamy olej właściwy. Pierwsze badanie powinno więc być wykonane przed zalaniem układu. Takie rozwiązanie ma jeszcze jedną zaletę – będziemy znali parametry wejściowe oleju, co pozwoli nam lepiej oceniać ich zmiany podczas eksploatacji.

Następuje zalanie układu olejem. Kiedy należy wykonać drugie badanie? To zależy od sytuacji. Gdy napełniamy nowy układ lub układ po remoncie itp., warto wiedzieć, czy procedury czyszczenia i płukania spełniły swoją rolę. Czy na początku mamy olej wolny od zanieczyszczeń mechanicznych. Jednocześnie te wyniki dadzą nam poziomy odniesienia w stosunku do parametrów określających czystość oleju. Drugie badanie oleju wykonujemy więc w początkowej fazie jego użytkowania, po pewnym okresie cyrkulacji, tak aby jego parametry ustabilizowały się.

Kolejne próbki powinny być pobierane okresowo, najlepiej przy okazji czynności obsługowych. Celem tych badań jest ustalenie, czy czynności obsługowe spełniają swoją rolę i czy prawidłowo działają urządzenia oczyszczające. Przy okazji należy pamiętać o dokładnym przyjrzeniu się charakterowi zanieczyszczeń na filtrach czy też wirówkach. To może wskazywać, czy zanieczyszczenia pochodzą z wewnątrz systemu (cząstki metaliczne z elementów urządzenia, resztki piachu formierskiego itp.), czy też ze źródeł zewnętrznych (brud, kurz, włókna itp.). Po stwierdzeniu obecności zanieczyszczeń, bez względu na ich pochodzenie, należy zlokalizować ich źródło i wyeliminować możliwość ich przedostawania się.

Autor: Włodzimierz Ostaszewski